Aktualności
NCN sfinansuje nowatorskie badania sztucznej inteligencji na Uniwersytecie Rzeszowskim
Dr Michał Dawid Żmuda z Instytutu Polonistyki i Dziennikarstwa otrzymał dofinansowanie od Narodowego Centrum Nauki w ramach konkursu Sonata 20. Nagrodzony projekt nosi tytuł „Maszynowe techniki czytania i pisania: jak kreują dyskursy, formują ludzkie podmiotowości, rekonfigurują różnicę człowiek a maszyna” i będzie realizowany na Uniwersytecie Rzeszowskim. Budżet projektu wynosi 283 336 zł.
Badania dra Żmudy dokonują krytyki aktualnej dyskusji wokół czat botów i dużych modeli językowych, takich jak ChatGPT.
Dyskusja wokół tego zjawiska często koncentruje się wokół pytania, czy umiejętność pisania czyni maszyny podobnymi do ludzi. Porównanie to jest oparte na błędnym założeniu, że to jak rozumiemy, kim jest człowiek pozostaje w kulturze niezmienna. Podobnie pismo jest traktowane w tej dyskusji jako zjawisko uniwersalne. Ale kategoria człowieka, a także sposoby czytania i pisania, ulegają jednak ciągłym przemianom. Ponieważ umiejętności językowe są wykorzystywane w kulturze by definiować wyjątkowość człowieka, pojawienie się piszących algorytmów będzie prowadziło do zmiany tego, jak czytamy i piszemy, a na końcu do zmiany naszej definicji człowieczeństwa – komentuje naukowiec.
Autor badań zwraca uwagę, że proces, w którym maszyny zaczynają czytać i pisać, zaczął się już w XIX wieku. Dlatego w swoim projekcie odnosi współczesne algorytmy, takie jak ChatGPT, do wcześniejszych wynalazków, technik i maszyn, które zajmowały się przetwarzaniem pisma.
Maszyny od dawna ingerują w materialny i kulturowy wymiar pisma. Algorytmy są więc częścią większego zjawiska – wyjaśnia Żmuda. - Badam na przykład to jak maszyny tną materiał, który ludzie przedstawiają im do obróbki. Wiąże się to z technikami przekładu ludzkiego pisma na maszynową logikę. Było to szczególnie widoczne w praktykach telegraficznych czy tych związanych z kartami perforowanymi. Badam też praktyki biurowe związane z maszynami kopiującymi. Faksy, skanery, kopiarki nie są zwykle uważane za maszyny piszące. To błąd, bo przecież ludzie także czytają i piszą, kopiując inne materiały. Maszyny robią to samo, jednak bez prób zrozumienia kopiowanych treści - podkreśla dr Michał Dawid Żmuda.
dr Michał D. Żmuda w swoich badaniach zwraca uwagę na element losowości w działaniu maszyn oraz ich wpływ na sposób pracy ludzi
Wielkie modele językowe są oparte na przewidywaniach sekwencji zdań, ale to przewidywanie zawiera w sobie element losowości. Porównuję tę sytuację do pracy maszyn hazardowych: jednorękich bandytów. Taki jednoręki bandyta przecież generuje tekst, na który potem reaguje człowiek. Poszukuję także technik, które sprawiały, że ludzie musieli czytać i pisać jak maszyny; bez myślenia o tym, co robią. Działo się tak na przykład w eksperymentach psychomotorycznych z tachistoskopem - dodaje dr Żmuda.
Projekt przebada kulturowe aspekty przeszłych oraz współczesnych maszyn, po to by wyjaśnić: Jak owe maszyny zmieniają praktyki czytania i pisania w kulturze? Jak wpływają na praktyki piśmiennicze ludzi, którzy korzystają z owych maszyn? Jak wpływają na redefinicję tego, co ludzkie i nieludzkie?
