Twórczość

Stanisława Bełch "Zima" - wiersz.

Stanisława Bełch "Zima"

Po cichutku, powolutku przyszła zima
Przyszła w nocy, jest odważna, tremy nie ma
Rano już było pięknie, czysto i biało
Wszyscy zdziwieni. Cóż to się stało?

A zima pokazała wielką swoją moc
Gęsty śnieg padał może całą noc?
Nikt nie wie jak to było, bo wszyscy spali
A gdy się rano obudzili, już byli zasypani.

Biały śnieg gęsto pada
I zaspy wielkie zapowiada
Niechaj dzieci lepią bałwana
I cieszą się od samego rana.

Niech zażywają ruchu i beztroski
A wszystko to dla zdrowotności
Nacieszmy się wszyscy tym widokiem
Póki on jest i widać go gołym okiem.

Zima otuliła cały świat
Zmieniła wszystko w piękny obraz
Patrz, podziwiaj i ciesz swoje oczy
Bo czas zimy jest, biały i jakże uroczy.

wstecz