Aktualności

Studenci UR z medalami Akademickich Mistrzostw Polski w ergometrze wioślarskim

Pierwszy raz w historii Uniwersytet Rzeszowski zdobywa medale w Akademickich Mistrzostwach Polski w Ergometrze Wioślarskim. W kategorii Uniwersytetów drużyna męska w składzie: Piotr Kotyla, Tomasz Hulewicz, Damian Kic, Maciej Tomaszewski, Konrad Drozd, Tomasz Piasecki. zdobywa srebrny medal. Dodatkowo, Piotr Kotyla wygrywa indywidualnie w kategorii Uniwersytetów.

Zawody w ergometrze wioślarskim odbywają się na dystansie 1000 metrów. Jest to bardzo morderczy dystans, w którym nie ma przypadku i trzeba walczyć do skraju wyczerpania. Piotr Kotyla pokonał dystans poniżej 3 minut (2:56.8). Zawody odbywają się w seriach po 10 uczestników w każdej. Zawodnicy obserwują swój bieżący wynik na telebimie. „Pod koniec dystansu jest się tak zmęczonym, że patrzysz jedynie, ile metrów zostało do mety” - mówi jedna z zawodniczek.

Drużyna początkowo została sklasyfikowana na trzecim miejscu. Natomiast po kilku godzinach zmieniono klasyfikację. Jak relacjonuje trener Miłosz Szczudło: „Wiedzieliśmy, że jedna z drużyn startowała w niepełnym składzie, lecz nie zgłaszaliśmy tego faktu organizatorom. Ktoś inny uczynił to za nas, dlatego wyniki skorygowano. Nie wiem co teraz zrobić z medalami i pucharem, trzeba je jakoś zamienić…”

Gratulacje również dla dziewczyn: Jagody Misiuk, Eweliny Kic i Gabrieli Łyszczarz, które dzielnie walczyły w kategorii kobiet.

Tomasz Piasecki: Każdy czuł i słyszał za plecami wsparcie trenera i kolegów podczas swoich wyścigów. Wielkie brawa należą się szczególnie Piotrowi Kotyle oraz Tomaszowi Hulewiczowi, którego można nazwać największym odkryciem tych zawodów w naszej ekipie”.

Piotr Kotyla: „Jestem bardzo zadowolony z przebiegu zawodów, wyniku jaki uzyskałem indywidualnie, czyli złotego medalu w typach Uniwersytetów oraz bardzo się cieszę, że jako drużyna zapisaliśmy się w historii UR zdobywając srebro w Uniwersytetach. Jest to ogromny sukces, który daje nam jeszcze większego "kopa" do treningów. Przyjeżdżając na zawody cicho liczyłem na dobry wynik, aby powalczyć również w indywidualnej klasyfikacji generalnej. Zabrakło niewiele, lecz razem z trenerem Miłoszem Szczudło wiemy nad czym musimy pracować. Trenerowi należą się wielkie podziękowania, gdyż dzięki treningom pod jego okiem i cennymi wskazówkami, które z nami dzielił, wspólnie osiągnęliśmy ten sukces”.

 „Cieszę się ze mogłam uczestniczyć w tych zawodach reprezentując UR. Był to dla mnie debiut w tej dyscyplinie, podczas którego udało mi się osiągnąć swój mały sukces. Dziękuje za świetną atmosferę oraz wsparcie i doping. Czas zabrać się za trening i przy najbliższej okazji dorównać chłopakom wracając z medalem wywalczonym w klasyfikacji kobiet. Mówi najbardziej waleczna z damskiej ekipy”: Jagoda Misiuk.

 

wstecz